Witalij Pietrow

Amelka

Na pewno nie zatrzymaliby wszystkich sponsorów... a trzeba doliczyć do tego opłacanie drugiego kierowcy, bo raczej nie pakowaliby się w kogoś za kogo płacić nie muszą, bo mijałoby się z celem wtedy nie zostawiać Witka, na jedno by pewnie wyszło, a przynajmniej akurat On przynosi sporą kasę.

Jacob

Gdyby Fernandes chciał paydrivera to zatrudniłby go już w tym roku. Nie ma szans by Witek przeszedł do Lotusa.

Lolok

Oczywiście, że najbardziej prawdopodobne jest to, że Witek zostanie tam, gdzie jest, ale w tamtym poście nie chodziło mi o to, czy Fernandes chce czy nie chce. Mogli np. wymyślić coś takiego, że "wy macie silniki, ale musicie zwolnić jeden fotel dla Witka"

.

Bo nie wierzę, że nigdzie nie znajdzie miejsca. Szczególnie teraz, gdy ma być GP w Rosji i Władimir się w to mieszał. Nowi sponsorzy podpisując umowy do końca obecnego sezonu dość dosadnie zasugerowali Renault co o tej współpracy myślą.

Amelka

Pewnie, ja nie mówię, że to jest niemożliwe, ale bardziej prawdopodobne jest pozostanie Witka w Renault Smile

Sue

Pietrow po GP Korei:

poziomka-86

Dziś z bratem zastanawialiśmy kiedy Renault skończy się wreszcie do niego cierpliwość, bo jak tak dalej pójdzie, to kasa od jego sponsorów przestanie wystarczać, na te bolidy, które rozbija.

T.

Ja sobie pomyślałam, że wielce prawdopodobnie, że gdyby dzisiaj Witek dojechał do mety i skończył w punktach, to Renault powiedziałoby: Witek spełnił nasze oczekiwania, dlatego z radością przedłużymy z Nim kontrakt. A tak będzie: wciąż go oceniamy...

Jacob

Pokładam nadzieję, że Boullierowi juz dawno sie skończyła cierpliwość do Witalija (bo co do mechaników i innych "szeregowych" pszczółek to nie mam wątpliwości - na Suzuce było to bardziej niż widoczne), ale niestety panu Lopezowi nie skończyła sie cierpliwość do robienia biznesu z ruskimi. Eric może i jest szefem zespołu, ale decyzji o zwolnieniu Pietrowa nie może podjąć.

To był pierwszy tor gdzie obaj z Robertem mieli równe szanse pod względem znajomości układu. A różnica między nimi była taka jak zawsze. Analogiczna sytuacja w STR: a tam mniej doświadczony zawodnik był przez weekend górą, więc się dało. Ale z Witalijem sie nie dało.

Pietrow jest gorszy Nelsona Junora. Jeśli juz się tak upierają, by mieć Rosjanina w zespole to mam nadzieje, że Aloszyn dobrze wypadnie na testach w Abu Zabi.

Amelka

Kurcze, szkoda Witka, ale patrząc na to bez emocji, kalkulując, to trzymanie Go w zespole nie jest pewnie najlepsze, chyba, że ta kasa jest aż tak wielka, tzn. wielka jest, ale czy na tyle, żeby trzymać takiego kierowcę.

Jacob