Forum www.formula1fan.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Silly season 2010
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 15, 16, 17  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.formula1fan.fora.pl Strona Główna -> Formuła 1
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jacob
Rosso Corsa
Rosso Corsa


Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 7045
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: na północ od Wr

PostWysłany: Pon 19:18, 24 Maj 2010    Temat postu:

Dla mnie idealnie by było, gdyby:

wersja optymistyczna
- Massa został w Ferrari (emocje w garażu SF gwarantowane)
- Mark przeszedł do Renault (pasowałby gabarytowo do Roberta)
- Do Seba, do RBR przychodzi sami wiecie kto.

wersja realistyczna
- skład Ferrari bez zmian
- skład RBR bez zmian
- wymiana Witka na Timo


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacob
Rosso Corsa
Rosso Corsa


Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 7045
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: na północ od Wr

PostWysłany: Czw 20:52, 27 Maj 2010    Temat postu:

No to jedziemy:

Horner powiedział, że Kimi nigdy nie był przez nich brany pod uwagę i chcą przedłużyć kontrakt z Markiem. Kimi z pewnością zostaje w rajdach bo w żadnym innym zespole F1 go nie widzę.
[link widoczny dla zalogowanych]

Stefanek Bałwanek prawie potwierdził, że Massa zostaje z Ferrari. Chwała niebiosom, niech się dalej meczy z Fernando
[link widoczny dla zalogowanych]

Robert co prawda jeszcze nic nie powiedział, ale nie widzę dla niego innych opcji jak pozostanie w Renault, bo McLaren zajęty, podobnie jak Mercedes.

Czyli w czołówce nic się nie zmieni. To w sumie dobrze. Czekam na kogo Renault wymieni Pietrowa jeśli ten nie poprawi nagle swoich osiągów. Mam nadzieję, że nie będzie to Sutil i bardzo liczę na Glocka, który być może będzie chciał się rozdziewiczyć po tym sezonie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
T.
Silver Arrow
Silver Arrow


Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 6334
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:02, 27 Maj 2010    Temat postu:

Oby się rozdziewiczył... dzisiaj nawet o tym gadałam z kolegą. Timo to chyba najlepszy z dostępnych towarów(nie liczę Fifiego czy Marka), jeśli Renault chce na poważnie włączyć się do walki o mistrzowskie laury. Opcją jest jeszcze oczywiście Nick, ale ciekawe co na to zespół i sam Niemiec, nie wiem czy widzi mu się dołączenie do ekipy która sama głośno przyznaje, że chce się wznosić wokół Roberta. Timo może liczyć, że w momencie w którym Rob się zdecyduje odejść, może wskoczyć na Jego miejsce, albo dzięki Reni może stać się atrakcyjniejszym towarem dla innych ekip.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ForceIndiowy
VIP na GP
VIP na GP


Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 667
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 7:13, 28 Maj 2010    Temat postu:

Jacob napisał:

- Massa został w Ferrari (emocje w garażu SF gwarantowane)

A dlaczego niby emocje gwarantowane? Ja bardziej gwarantuje, że Felipe zostanie ścierką bez żadnego rzucania się. Alonso ma dwie cechy, których nie posiada Massa. Po pierwsze jest wyścigowym "chamem", Massa nigdy nie zepchnął by go w żwirek (z braku torowego chamstwa, bo pomijam już fakt, że nigdy nie uważałem Massy za kierowcę z jajami ). Po drugie jak Alonso nie lubię tak przyznaję, że w jednym palcu ma więcej talentu i umiejętności od Felipe. Felipe się ładnie podłoży, nagrodą będzie parę podiów w sezonie i spokojne dożycie swoich wyścigowych dni z dobrą pensją, ponieważ Felipe jest sympatyczny, Felipe jest sierotką, Felipe płacze, że zabrali mu tytuł, Felipe jęczy bo nie mam white visor, Felipe przyciąga pecha i Karuna, a co za tym idzie Felipe nie będzie traktowany jak Alonso.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
T.
Silver Arrow
Silver Arrow


Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 6334
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 9:08, 28 Maj 2010    Temat postu:

Ścierką nie tylko wyciera się ręce czy naczynia, ścierką też można oberwać... Smile Dlatego nie wierzę, że bardzo sympatyczny Brazylijczyk zdoła utrzymać swoje emocje na wodzy, kiedy Alo znowu udowodni jak bardzo jest zespołowym graczem
Problemem jest to, że Filip jest rozpieszczony przez Ferrari, a teraz Alonso zabiera Mu wszystkie zabawki i ma w d...e swojego "braciszka" dlatego nawet jeśli Ferrari wyjaśniło Brazylijczykowi powody zatrzymania Go z metalową płytką w bonusie i bez szerszej wiedzy o Jego formie, to emocjonalna natura Fifiego da o sobie znać choćby przy okazji rozmowy z rodzimymi mediami... co Ferrari oczywiście szybciutko wygasi i wybieli, zorganizuje jakąś kałużę, czy błąd itp. ale to nie znaczy, że w garażach Scuderii nie będzie gorąco Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ForceIndiowy
VIP na GP
VIP na GP


Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 667
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 9:35, 28 Maj 2010    Temat postu:

Nie będzie gorąco, Felipe wypłacze się swojej Rafaeli ale jest za dużą sierotą, żeby iść na wojnę z byczkiem Fernando Zresztą, zeby o swoje walczyć trzeba mieć czym walczyć. Co ma Massa do zaoferowania Ferrari oprócz siedzenia cicho i pomagania Alonso. A no nic. Ja rozumiem, że nie chodzi Ci o walke o fotel pierwszego kierowcy, tylko o gorącą atmosferę w garażu, ale tutaj Ferrari utemperuje Filipka szybciutko, bo chyba żaden inny team nie jest w te klocki tak dobry. Alonso nie polazł do Ferrari, zeby walczyć z Massą, a Massa nie jest na tyle głupi, żeby nie wiedzieć, że dostał szansę jeden raz, no niestety Glock nie dał rady Hamiltonowi i mistrzostwo poszło sie kochać. Massa nie ma ani umiejętności na tytuł, ani nawet dostatecznie dużo farta na tytuł. Bo jak nie uważam go za dobrego kierowcę (chociaż lubię) to w 2008 był lepszy do Hamiltona, gdyby nie Węgry, Singapur i cudactwo Felipe objawione w 2 pierwszych wyścigach Lewis nie miałby szans na tytuł. Ale okazje miał raz, drugiej nie będzie. Więc po co się awanturować i wylatywać do Saubera czy Williamsa?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacob
Rosso Corsa
Rosso Corsa


Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 7045
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: na północ od Wr

PostWysłany: Pią 9:53, 28 Maj 2010    Temat postu:

ForceIndiowy napisał:
Po drugie jak Alonso nie lubię tak przyznaję, że w jednym palcu ma więcej talentu i umiejętności od Felipe.
Bez przesadyzmu (z naciskiem na sadyzmu). Jak dla mnie to Alonso wciąż leci na swojej marce wypracowanej w latach 2005-07. Takie "pięć minut" przedłużone o kilka dalszych sezonów. Wydawało się, że od ręki zgniecie Massę tym swoim jednym palcem jak robaczka, ale jak do tej pory tak się nie dzieje.
Tak jak Diana już napisała i było to wielokrotnie podkreślane - wyniańczony i wylelkany Felipe, który już zasmakował w liderowaniu zespołu tanio skóry nie sprzeda. I nawet jeśli Fernando będzie siedział w garażu w miarę cicho, by nie przylgnęła do niego metka destruktora zespołu, to właśnie Felipe może narobić bałaganu.

Choć z drugiej strony patrząc w przyszłość to muszę chyba ForceIndiowemu przyznać rację - o ile Alonso zdobędzie jakiś tytuł, to Massa w końcu zamieni się w Baricza. Ale oby stało się to jak najpóźniej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ForceIndiowy
VIP na GP
VIP na GP


Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 667
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:15, 28 Maj 2010    Temat postu:

Massa nie odstaje od Alonso?
BHR - powiedzmy nie odstaje
AUS - Alonso z P22 przebija się na P4, Massa jak jedzie 3 tak dojeżdża 3
MAL - Powiedzmy remis, chociaż dźwięk silnika Alonso przy redukcji biegów każe nam twierdzić, że Hiszpan był w o wiele lepszej formie
CHN - no tutaj to już w ogóle, nie ma tematu. Alonso robił WSZYSTKO żeby przegrać z Massą, a jednak nie wyszło
ESP - 0,5 sekundy różnicy na okrążeniu
MON - 0,2 - 0,3 na korzyść Alonso, ale przez jego głupotę remis.

W co drugim wyścigu Alonso konsumuje Filipka. W pozostałych jest mniej więcej równo. Gdyby nie idiotyczne błędy Alonso (falstart) miałby 2 razy tyle punktów co Massa. Na szczęście te błędy Alonso się zdarzają i dlatego Massa jeszcze coś tam znaczy. Przy czym jeżeli Markiz mówi: "Felipe musi mieć na uwadze także interesy zespołu" - no to dla mnie jest jasne jak duże, a w zasadzie jak nieduże jest znaczenie Massy w Maranello w tym sezonie.

edit: zeby nie było, ja wcale nie uważam Alonso za tak dobrego, ja uważam Massę za tak złego smile tzn Massa był dobry, jak na Saubera, w Ferrari trzeba coś więcej sobą reprezentować...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ForceIndiowy dnia Pią 10:21, 28 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacob
Rosso Corsa
Rosso Corsa


Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 7045
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: na północ od Wr

PostWysłany: Pią 10:50, 28 Maj 2010    Temat postu:

A gdzie ja napisałam, że Massa nie odstaje od Alonso?
Chodziło mi o to, że Alonso nie gniecie Massy tak jak się spodziewałam (obawiałam) przed rozpoczęciem sezonu, kiedy całe Ferrari z markizem na czele przepowiadało pojawienie się zbawcy z Oviedo i trzęsienie ziemi. I na moją opinię nie składa się tylko czysta szybkość Alonso w stosunku do Massy, ale też błędy jakie Hiszpan popełnia i które pięknie mu wypomniałeś. Sam przyznałeś - ALo miałby dwa razy więcej punktów niż Massa - ale nie ma na własne życzenie, a nie przez usterki (z wyjątkiem silnika w Malezji).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ForceIndiowy
VIP na GP
VIP na GP


Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 667
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:46, 28 Maj 2010    Temat postu:

Fernando stracił od cholery punktów, ale to paradoksalnie pokazuje słabość nie jego a Felipe, bowiem przy karygodnych błędach Alonso, Massa i tak nie jest w stanie do niego dojechać. To nie tak miało być. Ferrari założyło prawdopodobnie tak: obaj są szybcy, a że będace często deszczowymi wyścigi w Malezji i Chinach są na początku sezonu to już w tej fazie cyklu mistrzostw Massa przestanie się liczyć w walce o WDC, co nie przeszkodzi mu dowozić punktów do WCC. A jest tak: Alonso jest szybki, ale robi błędy, a Massa mimo relatywnie pewnej (oprócz Chin) jazdy nie jest w stanie mu dorównać bo najzwyczajniej w świecie jest za wolny Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.formula1fan.fora.pl Strona Główna -> Formuła 1 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 15, 16, 17  Następny
Strona 5 z 17

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin