Forum www.formula1fan.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Artykuły
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 20, 21, 22  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.formula1fan.fora.pl Strona Główna -> Scuderia Ferrari Marlboro
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sue
Dziennikarz F1 Racing
Dziennikarz F1 Racing


Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:28, 08 Kwi 2009    Temat postu:

I niestety widać to po tym też co wypisują Włosi w gazetach. Zamiast wspierać swoich to oni po nich jadą równo jak mają gorsze wyścigi. Przykre.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda
Szpieg na zapleczu
Szpieg na zapleczu


Dołączył: 03 Gru 2008
Posty: 3959
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 19:47, 08 Kwi 2009    Temat postu:

Ja tez uważam, że Fernando tam po prostu nie pasuje. On ma inny temperament taki właśnie pasujący do Renault i niech tam pozostanie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sue
Dziennikarz F1 Racing
Dziennikarz F1 Racing


Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:36, 09 Kwi 2009    Temat postu:

Cytat:
DI MONTEZEMOLO: Koniec komedii pomyłek

Prezydent Ferrari Luca di Montezemolo nie kryje swojego wzburzenia najgorszym od 17 lat początkiem sezonu w wykonaniu stajni z Maranello i zapowiada koniec komedii pomyłek.

We wtorek w kwaterze głównej w Maranello odbyło się 2,5-godzinne posiedzenie kryzysowe. Tematem był oczywiście koszmarny start sezonu. W Australii obydwa czerwone samochody nie dotarły do mety z powodu awarii technicznych, natomiast tydzień później, w Malezji, włoska ekipa nie ustrzegła się zadziwiających wpadek taktycznych. Felipe Massa przepadł w trakcie czasówki, natomiast Kimi Räikkönen podczas wyścigu – Fin otrzymał deszczówki, zanim pojawiły się opady, co kompletnie zrujnowało jego występ. W rezultacie 16-krotni mistrzowie świata konstruktorów F1 po dwóch wyścigach nie mają na koncie ani jednego punktu.

Po „burzliwej, aczkolwiek konstruktywnej” naradzie w Maranello, Luca di Montezemolo oświadczył, że spodziewa się poprawy wyników. – Spotkałem kilku bardzo mocno wkurzonych ludzi, którzy są wściekli na siebie, ale zdeterminowani, aby odpowiednio zareagować – podkreślił Włoch. – Nie chcę, żebyśmy po każdym wyścigu trafiali do „ukrytej kamery”. Ale żarty na bok. Wiem, że w tej grupie tkwi silne poczucie dumy, które pozwoli wyjść z tej trudnej sytuacji.

Od 1999 roku Scuderia Ferrari ośmiokrotnie triumfowała w klasyfikacji producentów. Początek aktualnego sezonu nie wróży wprawdzie nic dobrego, nie zmienia to jednak faktu, że ekipa z Maranello jest jedną z tych, z którą zawsze trzeba się liczyć. – Wiemy, że musimy poprawić swoje osiągi, nawet jeśli część strat wynika z innej interpretacji przepisów technicznych, które wiele zespołów uważa za niewłaściwe – dodał di Motezemolo. – I dlatego też będziemy w najbliższym czasie pracować nad jak najszybszym rozwojem aerodynamicznym F60. Mocno wierzę w ten team – nie zapominajmy, że zdobył on dwa z czterech ostatnich tytułów mistrza świata konstruktorów. Pozostajemy zjednoczeni w tych ciężkich chwilach.

źródło: f1.pl

***

Trzymam za słowo. Ferrari MUSI wrócić na szczyt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacob
Rosso Corsa
Rosso Corsa


Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 7045
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: na północ od Wr

PostWysłany: Czw 13:42, 09 Kwi 2009    Temat postu:

Na prawdę w nich wierzę. Australia i Malezja to był taki zimny prysznic, aleby walnięcie w twarz. Gorzej nie może już chyba być, wiec teraz musi być już tylko lepiej. W każdym razie, dobrze, ze chociaż reagują a nie siedzą bezczynnie czekając do kolejnego GP. No i z tego co mi wiadomo, to an tym spotkaniu kryzysowym nie była Schumiego...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda
Szpieg na zapleczu
Szpieg na zapleczu


Dołączył: 03 Gru 2008
Posty: 3959
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 13:59, 09 Kwi 2009    Temat postu:

tak jak rok temu, początek zły, końcówka ładna
Oni dotrzymują słowa. Muszą w końcu są Ferrari!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sue
Dziennikarz F1 Racing
Dziennikarz F1 Racing


Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:46, 14 Kwi 2009    Temat postu:

Cytat:
Schumacher opuści Grand Prix Chin i Bahrajnu

Shumacher nie pojawi się na padoku stajni na Grand Prix Chin oraz Bahrajnu.

Były siedmiokrotny mistrz świata, pełniący aktualnie funkcję doradcy zespołu jest obwiniany za wpadki Ferrari podczas pierwszych dwóch wyścigów sezonu.

Najważniejsze osoby w Ferrari spotkały się na początku tygodnia, w celu znalezienia wyjścia z trudnej sytuacji w jakiej znalazła się włoska drużyna. Niemiec był nieobecny na spotkaniu.

"Michael Schumacher nie pojawi się podczas następnych dwóch wyścigów" - poinformował niemiecki Sport Bild rzecznik Ferrari.

Po wtorkowym spotkaniu szefów zespołu z Maranello prezydent Ferrari Luca di Montezemolo powiedział, że nie chce aby jego drużyna stała się pośmiewiskiem.

"Nie chcę, aby urywki wyścigów z udziałem mojej stajni były potem pokazywane w 'Śmiechu Warte'" - mówił di Montezemolo.

Były kierowca F1 Mark Surer twierdzi, że nie ma sensu zatrudniać Schumachera jako doradcy zespołu na pół etatu.

"Albo jesteś w zespole, albo nie. Takiej funkcji nie można wykonywać na pół gwizdka. Musisz stać się częścią drużyny, zżyć się z nią, w przeciwnym razie twoja praca nie ma sensu" - stwierdził Surer.

źródło: v10.pl

Evil or Very Mad


----

Cytat:
Ferrari restrukturyzuje ekipę operacyjną na torze

Ferrari ogłosiło restrukturyzację swojej załogi operacyjnej na torze w celu naprawienia katastrofalnych wyników z początku sezonu. Z tego też powodu dyrektor sportowy zespołu Luca Baldisserri został przeniesiony na stanowisko kierownicze w fabryce zespołu.

Po kryzysowych rozmowach przeprowadzonych w Maranello w ostatnim tygodniu na temat powodów braku dorobku punktowego w pierwszych dwóch wyścigach sezonu – czyli najgorszego startu do mistrzostw od 1992 roku – włoski zespół podjął działania mające na celu zmianę tej sytuacji najszybciej, jak to możliwe.

W celu poprawy osiągów, zespół postanowił założyć nową Grupę Roboczą w celu przyspieszenia wprowadzania modyfikacji, które są konieczne, jeśli Kimi Raikkonen i Felipe Massa mają osiągać rezultaty dające im szansę na walkę o tytuł. Dział ten będzie kierowany przez dyrektora technicznego Ferrari – Aldo Costę, z Baldisserrim odpowiedzialnym teraz za koordynację działań fabryki z operacjami na torach. Praca skupi się na wszelkich aspektach związanych z osiągami samochodu, wliczając w to podwójny dyfuzor, jeśli koncepcja taka zostanie zaakceptowana w tym tygodniu przez Sąd Apelacyjny FIA.

Zmiany w zatrudnieniu oznaczają, że Baldisserri nie będzie już pojawiał się na wyścigach, a jego rolę podczas grand prix będzie teraz pełnił szef inżynierii na torze Chris Dyer. Decyzja o przeniesieniu Baldisserriego ze stanowiska związanego z działaniami na torze przychodzi po wypowiedzi szefa zespołu Stefano Domenicalego, który określił wyniki Ferrari w Malezji – gdzie błędy w kwalifikacjach i wyścigu srogo ich kosztowały – jako nie do zaakceptowania. „Cóż, oczywiście nie był to zbyt pozytywny weekend” – stwierdził Domenicali pytany przez dziennikarzy po tym, jak Massa nie przeszedł pierwszej części kwalifikacji, a wyścig Raikkonena został zniszczony przez złą taktykę zmiany opon na deszczowe, kiedy tor był jeszcze suchy.

„Był to drugi taki weekend z rzędu, więc na pewno nie możemy być zadowoleni. To, co musimy teraz zrobić, to natychmiast zareagować na sytuację, w jakiej się znaleźliśmy. Ludzie w zespole muszą wziąć odpowiedzialność za swoje decyzje i jest to szczególnie ważne w momencie, gdy nasze osiągi oraz sposób zarządzania teamem nie są najlepsze. Z pewnością nie możemy zaakceptować obecnego stanu rzeczy i ja go nie akceptuję”.

Oprócz zmiany restrukturyzacyjnej w zespole, Ferrari przywiezie nowe części na Grand Prix Chin, które odbędzie się już w tym tygodniu – wliczając w to nowe przednie skrzydło – które zostało sprawdzone przez Marca Gene na testach w linii prostej w zeszłym tygodniu. Ferrari potwierdziło również, że ich konsultant ds. projektowania Rory Byrne oraz szef zespołu projektowego Nikolas Tombazis będą reprezentować zespół podczas przesłuchania przez Sąd Apelacyjny FIA w sprawie spornych dyfuzorów, które będzie miało miejsce jutro.

Źródło: f1wm.pl

***

Nie jest dobrze.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sue dnia Wto 11:47, 14 Kwi 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda
Szpieg na zapleczu
Szpieg na zapleczu


Dołączył: 03 Gru 2008
Posty: 3959
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 17:05, 14 Kwi 2009    Temat postu:

Przynajmniej dobrze, że wprowadzają jakieś zmiany.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacob
Rosso Corsa
Rosso Corsa


Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 7045
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: na północ od Wr

PostWysłany: Wto 18:31, 14 Kwi 2009    Temat postu:

No właśnie, dobrze, ze nie siedzą na tyłkach jak jakieś święte krowy w oczekiwaniu na cud, a cała brudna robota sama się zrobi. Jest problem, dostrzegają go i podejmują działanie.
A jeśli właśnie Chris Dyer ma zastąpić na torze Baldisserria to wydaje mi się, że to dobre posunięcie. Jakoś ufam Dyerowi Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacob
Rosso Corsa
Rosso Corsa


Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 7045
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: na północ od Wr

PostWysłany: Śro 20:41, 22 Kwi 2009    Temat postu:

Cytat:
Szef zespołu Ferrari – Stefano Domenicali powiedział, że decyzja Międzynarodowego Trybunału Apelacyjnego FIA (ICA) o odrzuceniu protestów w sprawie podwójnych dyfuzorów oznacza, że będą musieli fundamentalnie przeprojektować swój tegoroczny bolid F60.

Ogłoszony dzisiaj werdykt ICA jest sporym ciosem dla zespołów, które nie wybrały koncepcji podwójnego dyfuzora podczas projektowania bolidów na sezon 2009, gdyż wprowadzenie takiego rozwiązania teraz może wymagać większych zmian konstrukcyjnych w celu uzyskania pełnych korzyści, jakie daje taki dyfuzor.

Kimi Raikkonen zasugerował w ubiegłym tygodniu, że decyzja w sprawie spornych dyfuzorów może mieć istotny wpływ na walkę o mistrzostwo w tym sezonie, gdyż może minąć kilka wyścigów, zanim będą mogli użyć takiego rozwiązania w swoim bolidzie. W dodatku Ferrari ma także do rozwiązania inne problemy po nieudanym początku sezonu, co dodatkowo komplikuje sprawę.

Domenicali powiedział dzisiaj: „Niestety decyzja ICA zmusza nas do interwencji w kluczowych obszarach konstrukcji samochodu, abyśmy mogli rywalizować na równi z niektórymi zespołami z punktu widzenia regulacji technicznych, a to wymaga czasu i pieniędzy. Zdwoimy teraz nasze wysiłki, aby nasz zespół wrócił na najwyższy poziom konkurencyjności”.
[f1.wm.pl]

Podobno dopiero na Turcję będą coś mieli... Sad

***

Cytat:
Szczęscie może znowu sprzyjać Ferrari jeśli tylko Fernando Alonso pojawi się we włoskim zespole. Tak przynajmniej twierdzi David Coulthard.

Szkot napisał tak w swojej kolumnie w gazecie Daily Telegraph. Niezby dobrze wypowiada się na temat Kimiego Raikkonena – jego zdaniem Kimi daje z siebie zbyt mało. Zespół z Maranello odnotował najgorszy start do sezonu od roku 1981. W trzech tegorocznych wyścigach nie wywalczył nawet punktu.

"Nie znam zbyt dobrze Felipe Massy więc nie mogę tak naprawdę komentować jego poczynań, ale Raikkonen jest moim byłym partnerem zespołowym i Fin nigdy nie pokazał mi że potrafi poprowadzić rozwój samochodu." – stwierdził Coulthard który jest obecnie kierowcą rezerwowym zespołu Red Bull Racing i jednocześnie komentatorem telewizyjnym."

"Oczywiście, ma porażającą naturalną szybkość, ale obawiam się że Ferrari poprawi się dramatycznie jeśli tylko Fernando Alonso się tam pojawi."

Na padoku mówi się o tym, że Alonso, który obecnie jeździ dla Renault, podpisał pewien rodzaj umowy na mocy której mógłby pojawić się w Ferrari w 2011 roku, a może nawet wcześniej.

38-letni Coulthard obawia się nie tylko o skład kierowców Ferrari. Również kadra która ‘dowodzi’ zespołem od czasu odejścia Jeana Todta budzi jego niepokój.

"Szef zespołu Stefano Domenicali jest młodym, przyjaźnie nastawionym i miłym facetem. W Formule 1 te składowe nie zawsze pracują. Jego odpowiednik z McLarena, Martin Whitmarsh, może cierpieć na ten sam problem. "

"Kimi Raikkonen nigdy nie włóczyłby się po garażach z lodem i colą w ręce gdy Todt byłby na stanowisku. A tak wyglądało to w Malezji gdy wyścig z technicznego punktu widzenia wciąż trwał." - dodał Szkot.
[f1ultra.pl]

No to DC pojechał ostro...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sue
Dziennikarz F1 Racing
Dziennikarz F1 Racing


Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 7:37, 23 Kwi 2009    Temat postu:

Nie rozumiem. I co z tego że z technicznego punktu widzenia wyścig nadal trwał? skoro miał awarie to miał tam siedzieć i się temu wszystkiemu przyglądać? po co?
Nie chce Alonso w Ferrari wstyd


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.formula1fan.fora.pl Strona Główna -> Scuderia Ferrari Marlboro Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 20, 21, 22  Następny
Strona 6 z 22

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin